Pantene szampon + odzywka Extra Volume

do moich ostatnich zdobyczy PL zapomnialam dodac te dwa cudenka. wiem ze sklad maja straszny (dla zwolleniczek naturalnych szamponow) ale potrzebowalam czegos co doda mi objetosci na swieta i sylwestra i w wzielam pierwszy lepszy szampon z polki ktory odpowiadal moim wymaganiom. i moge powiedziec ze strzal byl w 10! na krotka odskocznie od mojego dziecinnego delikatnego szamponiku to bardzo fajna i przyjemna odmiana dla moich wlosow.

Szampon

co daje szampon:

- ulatwia rozczesanie wlosow, wcale sie nie placza. co za tym idzie mniej wypada i oczy sie ciesza ze wiecej zostalo na glowie
- daje wczucie sybkich, swiezych wloskow
- lekkie volume jest widoczne po wysuszeniu tylko "glowa w dol"

Odzywka

co daje odzywka:

- nie obciaza wlosow za co ja pokochalam od razu
- nie przeltuszczaja sie po niej wlosy
- podbija dzialanie szamponu przez co w parze stanowia bardzo zgrany dulet

plusy:
- nie powoduje u mnie podrażnienie skory glowy
- nie przetluszcza mi wlosow ( ale nie sprawil ze dluzej byly swieze niz po uzyciu innego szamponu)
- ulatwia rozczesywanie
- zapach pantenowaty jak dla mnie ok taki świeży
- wlosy so po mim gładziutkie i miękkie


minus (jedyny)
- wydajnosc: to taki ze myslalam ze taka wielk butla starczy mi na nie wiadomo jak dlugo ale chyba raczej tak nie bedzie poniewaz jest dos malo wydajny ten szampon. chyba za za duzo go nakladam.

ogolnie fajna odskocznia od naturalnych szamponow. na dluzej pewnie nie bo obklei wlosy i beda oklapniete. ogolnie polecam jako przygode!